Kto zarobi na ożywieniu w Grecji
W środę Grecja po 12 latach nieobecności wróciła do uważnie obserwowanego indeksu rynków wschodzących, ale niektórzy zarządzający funduszami nie są tym zachwyceni.
Wielu inwestorów, którzy specjalizują się w gospodarkach rozwijających się, mówi, że przestaną inwestować w grecką giełdę w momencie, gdy Grecja oficjalnie stanie się częścią MSCI Emerging Markets Index, dla którego benchmarkiem jest rynek o wartości 1,4 bln dol. W czerwcu MSCI podał, że ponownie zacznie traktować Grecję jako rynek wschodzący. Od maja 2001 roku, wkrótce po przyjęciu euro, Grecja została określona mianem rynku rozwiniętego.
Po 27-proc. wzroście od początku roku, greckie akcje są przeszacowane w porównaniu z ich odpowiednikami na rynkach wschodzących, twierdzą inwestorzy. Choć grecka gospodarka jest w lepszej kondycji niż w 2011 r., kiedy szalał kryzys zadłużenia w strefie euro, wzrost na wielu rynkach wschodzących będzie prawdopodobnie szybszy niż w Grecji.
Niechęć do inwestowania w Grecji każe się zastanowić nad trwałością hossy na tamtejszej giełdzie. Obserwatorzy przypisują ją w dużej mierze działaniom funduszy hedgingowych i innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta